Usuwanie próchnicy zębów bez użycia tradycyjnych wierteł i wiertarek stomatologicznych

Są sposoby usuwania próchnicy zębów bez użycia tradycyjnych wierteł i wiertarek stomatologicznych. Próchnicę zębów można usunąć laserem, specjalnym szwedzkim żelem o nazwie CARISOLV oraz sprężonym powietrzem, tzw. AIR ABRASION. 

Dziś omówię działanie metody Air Abrasion, czyli usuwanie próchnicy sprężonym powietrzem dzięki specjalnemu urządzeniu.
Metoda ta została wynaleziona już w latach 40 XX wieku jako alternatywa dla wiertarek wolnoobrotowych. Technika ta cieszyła się sporym powodzeniem, ale wynalezienie wiertarki turbinowej w latach 50 spowodowało zastąpienie tej metody przez znacznie szybszą pracę wiertarkami turbinowymi. Poza tym pierwsze urządzenia tego typu nie radziły sobie z usuwaniem szkliwa zębów jednakże obecnie, ciągle udoskonalane urządzenia radzą sobie zarówno ze szkliwem jak i zębiną. 

Technikę abrazji powietrznej można stosować w celu: opracowania ubytków zębów z próchnicy, opracowania powierzchni zębów przed lakowaniem, usuwania zamków ortodontycznych, usuwania i naprawy wypełnień oraz piaskowania koron i mostów przed ich zacementowaniem, aby zwiększyć siłę mocowania.
Technika ta jednak nie może wyeliminować tradycyjnych wiertarek w gabinecie stomatologicznym, ponieważ nie można nią np. oszlifować zęba pod koronę lub wkład oraz nie nadaje się do usuwania rozległej próchnicy z bardzo miękką powierzchnią zębiny, ponieważ może dojść do uszkodzenia miazgi zęba. Nie powinno się też usuwać tą metodą wypełnień amalgamatowych, ponieważ podczas piaskowania amalgamatu wydzielają się toksyczne opary rtęci. 

Z pewnością pacjenci będą interesowali się czy jest to metoda bolesna i bezpieczna?
Badania na pacjentach i doświadczenia praktyczne z użyciem tej metody w gabinetach stomatologicznych w pełni potwierdzają jej bezpieczeństwo. Do usuwania próchnicy jest używany tlenek glinu pod wysokim ciśnieniem i jego zawartość w powietrzu w czasie opracowywania ubytków jest znacznie niższa poniżej normy bezpieczeństwa. Można, więc z czystym sumieniem powiedzieć, że jest to zabieg całkowicie nieszkodliwy dla ludzkiego organizmu. Piasek, ( bo tak najczęściej nazywamy tlenek glinu używany w tej metodzie) działa tylko na tkanki zęba i nawet niechcące skierowanie strumienia piasku na tkanki miękkie w jamie ustnej nie powoduje ich uszkodzenia. Jest to związane z tym, że miękkie, sprężyste tkanki wokół zębów ( dziąsła, policzki, język) pochłaniają energię kinetyczną piasku i powodują zwolnienie jego prędkości i zmniejszenie siły działania. Dopiero długotrwałe działanie piasku np. na dziąsła może powodować ich uszkodzenie. 

Prowadzone badania i ankiety wśród pacjentów leczonych tą metodą pozwalają stwierdzić, że zabiegi te są bardziej komfortowe i nie towarzyszy im stres spowodowany użyciem tradycyjnych wiertarek. Cześć pacjentów niestety wymaga znieczulenia przed zabiegiem jednakże większość pacjentów do małych zabiegów nie życzy sobie znieczulenia.
Wszyscy jednak zgodnie twierdzą, że po raz pierwszy zabiegom usuwania próchnicy w trakcie leczenia zębów nie towarzyszy najbardziej przykre doznanie, jakim jest uczucie drgania i „wwiercania się w mózg” wiertłem, ponieważ go nie ma, a lekarz nawet nie dotyka zęba żadną końcówką. 

Na końcu można stwierdzić, że jest to jedna z lepszych alternatyw w leczeniu zębów skierowana szczególnie do dzieci i osób, których sam widok wiertła przyprawia o ból zęba.

lek. stom. Marek Gatz